Okres świąteczny to świetna okazja, by w nietuzinkowy sposób podsumować wspólną pracę i spojrzeć na wyzwania z dystansem. Poniżej znajdziecie trzy propozycje na świąteczne retrospektywy, które dostarczą zarówno refleksji, jak i śmiechu. Wszystkie trzy testowałyśmy z Basią i każda ma swojego faworyta, kogo? Dowiecie się na końcu artykułu. Świąteczna retrospektywa dla nas jest swego rodzaju podsumowaniem nie tylko Sprintu, ale spojrzeniem przez pryzmat roku na naszą współpracę.

1. Grinch – retrospektywa z charakterem

Świąt nie będzie… chyba że zespół zdecyduje inaczej!
Grinch to świetny motyw do zidentyfikowania problemów, które blokują zespół, i zaplanowania działań naprawczych. Przygotuj planszę w narzędziu wizualnym (np. Miro) i podziel ją na następujące sekcje:

  • „Co nas blokuje?” – Jakie wyzwania sprawiają, że czujemy się jak Grinch na szczycie góry?
  • „Jak możemy poczuć się lepiej?” – Co mogłoby ogrzać nasze „zespołowe serca”?
  • „Co warto przestać robić?” – Które działania są jak przeszkody na drodze do sukcesu?

Co daje zastosowanie takie formatu?

  • Angażuje emocje – pozwala nazwać trudności w bardziej zabawowy sposób, co ułatwia otwartą rozmowę.
  • Łączy zespół – wykorzystanie humoru i świątecznej metafory wzmacnia relacje w zespole.
  • Pomaga znaleźć priorytety – koncentruje się na eliminacji blokad i wprowadzeniu działań poprawiających atmosferę.

Dzięki tej retrospektywie Twój zespół nie tylko podsumuje ostatnie sprinty, ale także zidentyfikuje konkretne kroki, które poprawią morale i usprawnią współpracę. 

2. Kevin sam w zespole – retrospektywa survivalowa

„Jak uniknąć pułapek i przejąć kontrolę nad chaosem?”
Ten format oparty na kultowym filmie „Kevin sam w domu” pozwala spojrzeć na sukcesy i wyzwania w kontekście „survivalowym”. Są tacy co film kochają, pewnie i znajdą się jego przeciwnicy – jedno jest pewne – wszyscy go znają :). Zastanówcie się wspólnie z zespołem:

  • „Co nas ochroniło?” – Jakie działania były niczym pułapki Kevina, chroniące zespół przed problemami?
  • „Kto był naszym bohaterem?” – Które postawy zespołu przyniosły najwięcej korzyści? A może ktoś z nas, lub ktoś kto nam pomagał był bohaterem i chcemy mu za to podziękować?
  • „Co możemy poprawić, aby nie zostać sami w domu?” – Jakie procesy wymagają ulepszenia, by unikać chaosu?

Plusy takiego formatu:

  • Znana i lubiana metafora – „Kevin” to motyw, który wywołuje pozytywne emocje i angażuje wszystkich członków zespołu.
  • Rozwija poczucie odpowiedzialności – analizuje role i indywidualne wkłady członków zespołu w sukces.
  • Zachęca do kreatywności – pozwala w humorystyczny sposób spojrzeć na trudności.

To retrospektywa, która pozwala zespołowi wyciągnąć konkretne wnioski na przyszłość, jednocześnie budując atmosferę wzajemnego wsparcia i uznania za wkład w osiągnięte cele.

3. Karykatura roku – retrospektywa na wesoło

Przeżyjmy to jeszcze raz – ale z dystansem i humorem!
Dla zespołów zdalnych świetnym rozwiązaniem jest podzielenie się na dwójki i nagranie krótkich „karykatur” podsumowujących kluczowe wydarzenia roku. Może to być humorystyczne odtworzenie wyzwań, zabawnych sytuacji czy zaskakujących momentów. Filmy obejrzycie wspólnie podczas retrospektywy.

Dlaczego warto? Taki format retrospektywy:

  • Integruje zespół – wspólne tworzenie i oglądanie materiałów wprowadza pozytywną energię.
  • Pomaga spojrzeć z dystansem – humor umożliwia analizę trudności bez nadmiernego napięcia.
  • Buduje zaangażowanie – każdy członek zespołu ma swój wkład w „produkcję”.

Karykatura roku to świetny sposób na zakończenie roku z uśmiechem, jednocześnie podkreślając najważniejsze wydarzenia i wyciągając lekcje na przyszłość.

Świąteczna retrospektywa – dlaczego warto spróbować?

Nietypowe retrospektywy oparte na metaforach i znanych motywach pomagają zespołom lepiej otworzyć się na rozmowę o wyzwaniach i sukcesach. Grinch angażuje w eliminowanie blokad, Kevin uczy dostrzegania ról w zespole, a karykatura roku pozwala spojrzeć na minione wydarzenia z dystansem i humorem. Jednocześnie takie formaty pozwalają na wzmocnienie relacji i naładowanie zespołowej atmosfery pozytywną energią. Ważne, aby po każdym takim spotkaniu wyciągnąć konkretne wnioski i wdrożyć usprawnienia, co jest kluczowe dla efektywności zespołu​. Ja jestem fanem Grincha, dlatego, że świetnie odzwierciedla mój charakter :). Basia z kolei kilka razy przeprowadzała retrospektywę z metaforą Kevina. Nasze retrospektywy były oparte na schematach opisanych powyżej do czego również Was zachęcamy jak i do modernizacji powyższych, tak żeby jak najlepiej wpisywały się w Wasze zespoły. 


Sprawdź nasze poprzednie wpisy: